Dziś na moim czytniku "Zła strona nieba", autorstwa Jo Winchester.
Kim jest Jo?
Portal lubimyczytać.pl napisał o niej kilka słów(cytuję):
"Kobieta po trzydziestce, której dziesięć lat temu zamarzyło się spisywanie powstających w głowie historii. Nie poddała się mimo ciężkiego startu i stara się podnosić poziom swojego pisania. Uwielbia erotyki, dlatego w swoje opowiadania wplata bogate sceny seksu."
Brzmi zachęcająco, prawda?
Fragmenty jej opowieści napotykałam już jakiś czas temu. A w ubiegłym tygodniu udało mi się dostać całą historię do zrecenzowania.
Foto ze strony autorki https://motylewnosie.pl/zla-strona-nieba-25/ |
~~~~~~
"Zła strona nieba" rozpoczyna się dość nietypowo, wczytujemy się bowiem w koniec historii. Przyznaję, że ten motyw mnie zaskoczył, ale wywołał też chęc przeczytania reszty.
~~~~~~
Ksiązka przedstawia nam burzliwą historię Natalie i Jacka.
Natalie jest masarzystką, jedną z najlepszych w swoim zawodzie. Wiele "zwykłych" kobiet może się z nią identyfikować, nie jest bowiem uznawana za dzisiejszy ideał piękna. Nie wpływa to jednak na nią, w żadnym wypadku. Jest bardzo pewna siebie i pozytywnie nastawiona do życia. Ludzie lgną do niej.
Jack żyje w innym świecie. Prowadzi swój kącik w telewizji śniadaniowej i ma rzesze wielbicielek na każdym kroku :)
Pomaga mu w tym zapewne dobry wygląd, ale charakterem nie potrafi nikogo do siebie zachęcić.
Pozer, cham i prostak - najczęsciej tak odbierany przez otoczenie. "Odpowiednim" romansem stara się zapewnić sobie awans.
Co może się wydarzyć, gdy tych dwoje się spotka?
Zapewne będzie to mieszanka wybuchowa...
Zachęcam Was do zapoznania się z całą historią! Dowiecie się, czy Natalie uda się dotrzeć do "prawdziwego" Jacka. A jeśli tak, to co z tego wyniknie? :)
I obiecuję, zakończenie zaskakuje! :)
Oznaczając tę pozycję jak na portalu LC, swobodnie dała bym jej notę 7/10 :)
Miłej lektury!
Zapraszam też na stronę autorki https://motylewnosie.pl/author/kulu34gr/ |
Link do strony Jo Winchester: https://motylewnosie.pl/author/kulu34gr/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz