niedziela, 21 czerwca 2020

Sarah Brianne, "Vincent", przedpremierowo



"Vincent" by Sarah Brianne.


Kolejny tom serii "Made Men", którą poznaliśmy już w części pierwszej, zatytułowanej "Nero".

Jeśli wydawało Wam się, że Nero był niebezpieczny, to Vincent najczęściej jest jeszcze gorszy, porywczy i nieobliczalny.
Do tego ma odpowiedni wygląd i zachowanie, co sprawia, że szaleją za nim nie tylko dziewczyny ze szkoły, ale nawet ich matki.

Znów jesteśmy w Kansas City i poznajemy młode pokolenie mafijnej familii.

Równolegle z perypetiami Vincenta i jego przyjaciół, widzimy życie Lake Turner.
rówieśniczka Vincenta, mieszkająca z matką, ojczymem i przyszywaną siostrą. Jej pozornie udane życia skrywa pewną tajemnicę.
Lake planuje przetrwać ostatnie miesiące szkoły, po czym chce wyjechać do college'u, daleko od miasta rodzinnego.

Ale wszystkie plany rujnuje jej własny ojciec. Dziewczyna ratuje go z opresji, przedkładając jego zdrowie i życie ponad własne marzenia.

W międzyczasie poznaje bliżej Vincenta, brata jej najlepszej przyjaciółki.

Pomiędzy tą parą wybucha elektryzująca chemia. Pragną się i odpychają. Lgną do siebie i uciekają jednocześnie.
Ale Vincent nie ma prawa jej się podobać, musi się go pozbyć z głowy - jest przecież członkiem mafii. A ona zawsze pragnęła jednego - życia z dala od tej familii.

Żadne z nich nie potrafi zrozumieć, ani zaakceptować tego całego przyciągania.

Co z tego wyniknie? 
Jak potoczą się losy Lake i Vincenta?

~~~~~~

W tej książce wszystko dzieje się szybko.

Szybki seks, mafijne egzekucje, pojawiające się problemy i ich rozwiązania.

Od pierwszej części ten cykl bardzo mi się podoba i niecierpliwie czekam na kolejne tomy. 

Spodziewam się kolejnych dramatów i nadal sporej dawki chemii. I coś czuję, że Sarah nas nie zawiedzie :)

~~~~~~

JM


ps. Dzięki Legimi za tę lekturę jeszcze przed oficjalną datą premiery :)

2 komentarze:

  1. Czekałam na tę książkę, a jak jest wydana nie mogę się doczekać jeszcze bardziej.

    Zapraszam do siebie na skazaninaczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłej lektury zatem i zazdroszczę, że jeszcze jest przed Tobą :)

      Usuń